[ Pobierz całość w formacie PDF ]

informacji na temat przypadków pedofilii wśród księży" - nie tylko po to, aby
jej zapobiegać, lecz aby przed sankcjami uchronić "świętość kapłańską".
Kiedy w Afryce południowej biskup pomocniczy diecezji Cape Town -
Reginald Cawcutt przyznał się do utrzymywania "duszpasterskich" kontaktów
ze środowiskami mniejszości seksualnych i umieszczania tekstów na stronie
internetowej przeznaczonej dla księży - gejów, wezwany został do kardynała
Ratzingera, prefekta Watykańskiej Kongregacji Doktryny Wiary. Po
"spotkaniu" stronę interaetową zamknięto i nabrano wody w usta.
Biskup Cawcutt od dłuższego czasu otwarcie sprzeciwiał się naukom
papieskim. "Seattle Catho-lic" przytaczał fragmenty nauk głoszonych przez
zbuntowanego księdza: "W idealnym przypadku, jedyną metodą po
wstrzymywania epidemii AIDS byłoby powstrzymanie się od uprawiania
seksu. Jednak między ideałami a rzeczywistością jest ogromna różnica.
Powstrzymaj się od seksu, jeśli nie żyjesz w stabilnym związku, najlepiej
małżeńskim - wszystko jedno czy heteroseksualnym, czy gejowskim. I
dochowaj partnerskiej wierności. Jeśli zaś zmieniasz często partnerów, naucz
się jak prawidłowo używać prezerwatywy".
W wywiadzie dla południowoafrykańskiego pisma "Cape Argus" biskup
przyznał, że został "zganiony" przez kościelna hierarchię. Jak mogło być
inaczej, skoro w tym samym wywiadzie biskup powiedział: "Sądzę, że
prawdziwym problemem jest celibat, a nie seks gejowski. Jestem przekonany,
że matka Kościół wpuściła nas w maliny. Nie sądzę, by seks był grzechem
śmiertelnym ani nawet grzechem wymagającym odpuszczenia. Biblia aż roi
się od różnych świństw (...) Powinniśmy umożliwić wszystkim księżom-gejom
praktykowanie ich seksualności
i dziękować Bogu za to, że uczynił nas gejami, tak jak zachęcamy do
odrzucania dumy z bycia czarnym, Amerykaninem czy też Chińczykiem!
Zwyciężymy! Chłopaki! Szczerzę w to wierzę".
Biskup przyznał, że objął gejów opieką duszpasterską. "Wszyscy o tym
wiedzieli - mówił. Zarówno inni biskupi, jak i opinia publiczna. O mej
działalności dowiedzieli się też duchowni-geje i zaprosili mnie do internetowej
dyskusji. Wziąłem w niej udział, wyraznie przedstawiając się jako biskup.
Niczego nie ukrywałem. I wzywałem do życia w celibacie..."
Biskup Cawcutt sporo uwagi poświęcił istniejącej wówczas stronie
internetowej dla księży-ge-jów o nazwie "St. Sebastian's Angels" (aniołowie
św. Sebastiana). Strona kierowana była do anglojęzycznych duchownych z
całego świata. Nie tylko na miarę kościelną strona pełna była treści
kontrowersyjnych, wręcz pornograficznych. Kiedy przeciwko tej stronie
wystąpiła hierarchia kościelna, większość jej autorów wyparła się
jakichkolwiek związków z aniołami św. Sebastiana.
Strona została zlikwidowana. Jednak siłą rzeczy święty Sebastian stał się
patronem gejów. W ikonografii przedstawia się go jako niezwykłej piękności
młodzieńca albo jako żołnierza przywiązanego do drzewa i przeszytego
strzałami. Czasem daje się mu palmę w dłoń. El Greco namalował św.
Sebastiana jako nagiego młodzieńca ze strzałą w sercu. Wizerunek ten
znajduje się w katedrze w kastylijskim mieście Palencia. W katedrze
w Strassburgu znajdziemy Sebastiana na pięknym witrażu. Postać świętego
uwiecznił również Rafael.
Sebastian żył w Mediolanie w III wieku. Służył jako żołnierz w armii
cesarza Karusa. Był chrześcijaninem i chciał pomagać wierzącym w
Chrystusa a skazanym za przekonania. Następca Karusa, cesarz Dioklecjan -
nienawidzący chrześcijan - bardzo cenił Sebastiana. Gdy doniesiono mu
jednak, że ten dobry żołnierz jest chrześcijaninem, kazał go przywiązać do
pala i przeszyć strzałami. Mimo to Sebastian przeżył, przywrócony do życia
dzięki niewieście o imieniu Irena. Odzyskawszy siły, udał się do Dioklecjana,
oskarżając go o zbrodnicze prześladowanie chrześcijan. Wzburzony
imperator kazał zatłuc Sebastiana kijami w cyrku. Stało się to 20 stycznia 288
roku. Inna niewiasta o imieniu Lucyna odnalazła zwłoki Sebastiana i
pochowała je przy Via Ap-pia w Rzymie. Dziś jest w tym miejscu kościół pod
jego wezwaniem.
Jest to jeden z najbardziej czczonych świętych katolickich. W 680 roku
obnoszono jego relikwie i w Rzymie i ustała epidemia. W okolicach dnia
świętego patrona wierni dzielą się chlebem św. Sebastiana. Przeciwko
dżumie i innym epidemiom noszono strzały św. Sebastiana. Jest on także
patronem żołnierzy, grabarzy, opiekunem studni. Wzywa sięjego pomocy
podczas zarazy i chorób zakaznych.
Czyżby homoseksualizm był dżumą w Kościele, przeciwko której wzywa
się pomocy świętego patrona?
7. Zwięty Sebastianie, módl się za nami!
"Chcesz być spokojny o własne dziecko? Trzymaj je z dala od Kościoła" -
czytamy w jednym z tekstów poświęconych demoralizacji kleru katolickiego.
Prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa, kardynał Hoyos twierdził, że
nadużycia seksualne duchownych były zawsze, odkąd istnieje celibat. Nigdy
tylko się o tym nie mówiło tak jak teraz. Rozważał dalej, że przecież duchowni
nagle nie zostali opętani przez diabła i ulegli kulturze "panseksuali-zmu
współczesnego".
Ujawnianie afer seksualnych z udziałem księży przetacza się faktycznie
przez cały Kościół. %7ładen kraj nie jest od nich wolny. Jedni mówią o tym
bardziej otwarcie, inni ukrywają fakty za wszelka cenę. W Irlandii seksualne
problemy jednego biskupa i wielu księży stały się przyczyną znacznego
spadku powołań kapłańskich. W latach 1980-1998 oskarżono tam łącznie 48
duchownych - księży, zakonników i zakonnice (w tej liczbie byłych już
funkcjonariuszy Kościoła). Głównym punktem oskarżenia był zarzut
molestowania seksualnego nieletnich. Jedną osobę uniewinniono, w stosunku
do czterech postępowanie umorzono. Spośród 26 byłych i czynnych księży,
spora grupa oskarżonych pracowała w szkołach zawodowych i domach
dziecka, dopuszczając
się tam czynów lubieżnych. W lutym 2002 roku powołana została w Irlandii
specjalna państwowo-ko-ścielna komisja, która zdecydowała, że katolickie
zakony wypłacą ofiarom molestowania seksualnego (a naliczono się ich 3
500) odszkodowania w wysokości 128 min euro. Do tej i tak gigantycznej
kwoty rząd Irlandii dorzucił ofiarom dalsze 500 min euro.
Kościół w Irlandii, a zwłaszcza zakonnicy tam pracujący, zapłacą jeszcze
dodatkowo 128 min euro byłym uczniom przyzakonnych szkół z internatem,
którzy w latach 1920-1990 byli gwałceni, bici i wykorzystywani przez księży.
Takie pieniądze mogą zagłaskać sumienie nie tylko w małej Irlandii.
***
W 1999 roku ksiądz Sean Fortune popełnił samobójstwo, gdy oskarżono
go o 66 przypadków molestowania seksualnego chłopców. Udowodniono mu
29 przypadków pedofilii.W wyniku tej afery ze stanowiska zrezygnował biskup [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zboralski.keep.pl