[ Pobierz całość w formacie PDF ]

spodziewał, i wystarczały mu zupełnie.
 Zpij dalej  powiedział.
 Kiedy nie mogę. Jestem zaręczoną od niedawna kobietą i
zanadto mnie zaprząta robienie planów na przyszłość. Jak sądzisz,
czy moglibyśmy wziąć ślub w kościele św. Urszuli? On jest taki
piękny! Zawsze marzyłam, żeby to się stało właśnie tam.
Nie był tego pewien.
 Nie przypuszczam, żebym był akurat tym mężczyzną, z
którym stałaś w marzeniach przed ołtarzem.
 Nie mam zupełnej pewności. Mógłbyś to być równie
dobrze ty. Nie widziałam wyraznie jego twarzy, ale czułam, że jest
wyjątkowo przystojny.  Dzwignęła się na łokciu i spojrzała na
niego uważnie.  A czy ty nigdy nie śniłeś o mnie?
 Czasami  przyznał niechętnie i tylko dlatego, że
najwyrazniej spodziewała się usłyszeć jego  tak .  Starałem się
tego nie robić.
 Dlaczego?
Wpatrzył się w mrok ponad swoją głową.
 Bo te moje sny nie miały nic wspólnego ze ślubem w
kościele.
 Och  mruknęła i dotknęła zuchwale jego piersi w samym
jej środku.
 Czułem, że to nie byłoby w porządku wobec ciebie.
 Co za bzdura.
Położyła się na nim, tak że zetknęli się ze sobą ściśle ciałami,
objęła go rękami i przesłoniła cały mrok, w który się wpatrywał,
swoją pogodną, uśmiechniętą twarzą. Włosy jej opadły nisko,
osłaniając sobą ich oboje podczas pocałunku.
O Boże. Nie mógł uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. %7łe
ona tu jest, że należy do niego. Niemalże czuł lęk, że Katie
rozwieje się i zniknie, gdy tylko jej dotknie, trzymał więc uparcie
ręce pod głową i pozwolił się jej jedynie całować  tak długo i
mocno, jak sobie tego życzyła.
 Samuelu  powiedziała w końcu  pozwalam ci marzyć o
mnie, ile tylko chcesz i jak tylko chcesz.  Siadła na nim okrakiem
i pchnęła go końcem palca w mostek.  Ale pod jednym
warunkiem: musisz mi o wszystkim opowiedzieć, kiedy już się z
tych marzeń otrząśniesz, żebym mogła na jawie urzeczywistnić
twoje fantazje.
 Nie mów tak. Nie masz pojęcia, do jakich bezeceństw
zdolna jest wyobraznia mężczyzny.
 No, to mi je wyjaw.
Objęła go obydwiema rękami i położyła się na nim. Drobne
piersi prowokująco podała do przodu, a kręte włoski na łonie
musnęły mu brzuch. Przyrodzenie wyprężyło mu się i
wyprostowało, spragnione jej miękkości i ciepła. Po jednym,
szybkim, mocnym ujęciu jej za biodra mógłby je w niej zagłębić. A
potem zagłębiałby się w nią coraz dalej.
Wydał cichy pomruk, ale nadal trzymał ręce pod głową.
 Wyjaw mi je  szepnęła  wyjaw swoje najbardziej
wyuzdane pragnienia.
 Trzeba by na to tygodnia.
Uśmiechnęła się przekornie.
 Nie szkodzi.
Pokiwał głową. Nieważne, że uśmiechała się z taką
satysfakcją i tak bardzo była z siebie zadowolona. On wiedział, jak
niedawno utraciła niewinność.
Usiadła wyprostowana, odrzuciła włosy do tyłu i spojrzała na
niego.
 Mówię poważnie, Samuelu. Nie chcę, żebyś traktował mnie
jak panienkę z morskiej pianki i skrywał swoje najgłębsze
pragnienia, marząc o kimś innym. Jestem o te marzenia zazdrosna.
Nie chcę ukazywać ci się w nich wyłącznie jako zjawa. Pragnę też
stać się w nich odtąd jedną jedyną kobietą.
Wpatrywał się w nią, nadal z rękami pod głową. Nigdy nie
zapatrywał się na to w taki właśnie sposób.
Jeśli rzeczywiście pragnęła poznać któreś z jego najbardziej
mrocznych pragnień& no, to chyba musi wyświadczyć jej tę
przysługę! Chciał jednak ograniczyć się tylko do tych fantazji,
które nie wiązałyby się dla niej z żadnym ryzykiem.
Do takich, które mogłaby sama kontrolować.
Wyciągnął dłonie spod głowy. Powiódł nimi wzdłuż jej rąk,
poczynając od ramion, póki nie uchwycił za nadgarstki. Ujął je i
uniósł jej dłonie na wysokość własnego torsu, a potem położył je
na tych gładkich piersiach o jasnej skórze.
 Potrzymaj je dla mnie  powiedział.
Po czym opadł na poduszkę i ponownie założył ręce pod
głowę.
Spojrzała rozbawiona najpierw na niego, a potem na swoje
piersi, ściskając je lekko w dłoniach.
 Co mam z nimi robić?
 Wszystko, co chcesz. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zboralski.keep.pl