[ Pobierz całość w formacie PDF ]
mój został w tym czasie wzięty do wojska niemieckiego. Ja wraz z mężem
Jakubem posiadaliśmy wykaz. III grupy niemieckiej listy narodowej.
Ponieważ rozmawiałam i wychowywałam dzieci w duchu i w języku polskim,
dzieci mi zabrano i umieszczono u Niemców w Grudziądzu. Przypadkowo
spotkałam Teresę z jakąś Niemką i córkę odebrałam; jednakże po trzech
miesiącach postawiono mnie z tego powodu przed sąd w Grudziądzu i
zostałam skazana na jeden rok obozu. Ponieważ po rozprawie zostałam
uwięziona, w mej nieobecności po raz drugi Teresę zabrano i umieszczono
zdaje się w Wejherowie lub w okolicy Wejherowa u Niemców. Od tej pory
ślad zaginął i nie mam o dzieciach żadnej wiadomości"20.
Nieprzy jecie niemieckiej listy narodowej, narażające rodziców na
najsurowsze represje, także nie chroniło ich dzieci przed zniemczeniem.
Rozporządzenie Heinricha Himmlera jako Reichsjuhrera SS i komisarza do
spraw umocnienia niemczyzny z 12 września 1940 roku, w sprawie
przebadania i selekcji ludności z tzw. włączonych terenów wschodnich
(Erlass jur die Uberpriijung und Aussonderung der Bevolkerung in den
einge-gliederten Ostgebieten, Berlin, 13.9.1940 Nr l/K/O 36/28.111.40),
nakazywało, aby w stosunku do osób, które odmawiają zgody na ponowne
zniemczenie", stosować policyjne środki zabezpieczające, a wychowanie ich
dzieci, które nie mogą odpowiadać za zachowanie się rodziców", przekazać
odpowiednim instytucjom niemieckim21.
Zarządzenie Himmlera z 16 lutego 1942 roku rozszerzało wyżej wspomniane
wytyczne i nakazywało, aby dzieci odłączyć także od rodziców politycznie
szczególnie obciążonych"22, a w takich wypadkach wystarczało umieszczenie
ich w obozie koncentracyjnym.
Powyższe zarządzenie wykonywano dokładnie i bezwzględnie. Po aresztowaniu
rodziców NSV w porozumieniu z gestapo przejmowało opiekę nad dziećmi,
względnie nad matką i dzieckiem, które następnie wywożono do Niemiec z
zamiarem poddania go procesowi zniemczenia.
Jednym z typowych przykładów tego rodzaju polityki ludnościowej jest los
rodziny Zajdel z Aodzi, znajdujący odzwierciedlenie w poniższych
dokumentach niemieckich:
Litzmannstadt, 18 IX 1944 Volkspflegeamt 4008
Dnia 15 VIII br. telefonowano tu z Urzędu Młodzieżowego nazwa oddziału
nie znana aby dzieci Seidel, zam. Toepfergasse 3, których rodzice mieli
być aresztowani, umieścić w jakimś ośrodku dziecięcym. Urząd Młodzieżowy
otrzymał odno-
111
śne zawiadomienie z policji kryminalnej. Urząd Młodzieżowy prosił w
dalszym ciągu, aby porozumieć się z policją kryminalną (numer telefonu
podano) i uzgodnić na dzień następny 16 VIII godzinę, o której
stawiłaby się do mieszkania Seidlów opiekunka społeczna, aby z pomocą
policji kryminalnej zabrać dzieci.
podpis: Biebe
Opiekunkom społecznym Ramme i Foerster E. do wiadomości i dalszego
urzędowa-
nia
.
. .
Dnia 16 VIII 1944, z pomocą opiekunki społecznej Ramme, odebrałam dwoje
dzieci Seidel z mieszkania ich babki, która mieszka w tym samym domu przy
Toepf ergasse 3. Daty urodzin dzieci nie były babce znane. Nie mogłam też
się niczego dowiedzieć
Sąsiedzi mówili, że małżonkowie Seidel i ich 14-letni syn zostali
aresztowani, ponieważ pomimo ich niemieckich nazwisk nie przyjęli listy
narodowej. Mieszkanie Seidlów zastałyśmy opieczętowane, tak że nie można
było przedłożyć Urzędowi Młodzieżowemu kart żywnościowych i innych
dowodów.
Moim zdaniem mogłyby dzieci pozostać u ich polskiej babki, jednakże
obecny tam
urzędnik gestapo oświadczył, że trzeba zabezpieczyć niemieckie wychowanie
dzieci.
Starszego z chłopców umieściłyśmy przy ulicy Gossler 16, młodszego przy
Zebten-
weg 12. W urzędzie meldunkowym nie można było ustalić żadnych dat, gdyż
brak jest
imienia małżonka Seidel, a nazwisko Seidel występuje w kartotece bardzo
często.
Podpis: E. Foerster główna opiekunka społeczna Okręg Północ"28.
Na terenie Generalnej Guberni zarządzenie o niemieckiej liście narodowej
z 13 marca 1941 roku, wydane przez ministra spraw wewnętrznych Rzeszy,
wprawdzie bezwzględnie nie obowiązywało, zostało ono jednak urzędowo
doręczone generalnemu gubernatorowi Hansowi Frankowi. Niektóre
postanowienia tego rozporządzenia oraz wyżej w tym rozdziale cytowane
zarządzenia Himmlera stosowano tam w drodze analogii, w odniesieniu do
tzw. osób pochodzenia niemieckiego.
Przykładem realizacji tych norm w praktyce jest poniższa decyzja Kreis-
hauptmanna w Dębicy (województwo rzeszowskie), w sprawie Józefa
Schwakopfa zamieszkałego w Orłowie (niem.: Schoenanger):
Defoke, 26 czerwca 1942 Generalgouvernement Der Kreishauptmann Des
Kreises Dębica
Amt fiir Innere Verwaltung Abt: I B u. F 115
Dr Schm/R
Do
Pana Józefa Schwakopfa
w Schoenangar Nr 6 Sprawa: wydalenie:
Dano Panu 3-miesięczny termin przyłączenia się, ze względu na Pańskie
niemieckie pochodzenie, do niemieckiej wspólnoty narodowej; ponieważ Pan
tego nie uczynił, przeto niniejszym wydalam Pana wraz z żoną z
Schoenanger.
I
113
Jest Pan uprawniony do zabrania ze sobą całego inwentarza. Jako nowe
miejsce pobytu wyznaczam Panu gminę Pilzno-wieś. Powinien się Pan
zameldować u właściwego wójta gminy Pilzno-wieś w sprawie zakwaterowania.
Do opuszczenia Schoenanger wyznaczam Panu termin rozpoczynający się dnia
27 VI42, upływający dnia 4 VII 42 o godzinie 10 przed południem. Jeśli do
tego terminu Pan się nie wyprowadzi, wówczas nastąpi usunięcie Pana przez
żandarmerię i zatrzymanie pańskiego inwentarza.
Równocześnie zabraniam Panu i pańskiej żonie wstępowania kiedykolwiek do
wsi Schoenanger po dniu 4 VII 42. W razie spotkania Was w Schoenanger
zostaniecie umieszczeni w obozie koncentracyjnym.
Wasze nieletnie dzieci zabieram na wychowanie w zakładach opieki
społecznej.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]