[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Rakieta zniżyła lat i szybowała wzdłuż wybrzeży; pilot otrzymał polecenie wybrania jak
najgładszej części plaży, jaskrawo odbijającej swą żółtawą barwą, od tła szmaragdowo
błękitnego oceanu. Wszyscy oczekiwali w najwyższym napięciu momentu, w którym rakieta
dotknie nieznanego świata. Lotnik zdał świetnie tak trudny egzamin, jakim jest lądowanie na
niepewnym, nieprzygotowanym do tego celu gruncie.
Niebawem odczuto lekkie wstrząśnienie, wielkie koła rakiety dotknęły plaży, która była
gładka i twarda dzięki temu, że fale morskie często ją obmywały; miano wnet odetchnąć obcą
atmosferą która, jak stwierdził Norski, zawiera dostatek tlenu. Otwarto więc podwójne, żelazne
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
drzwi, przy których stanął doktor Norski, przez chwilę wahał się, potem energicznie, nie
korzystając ze stopni, zeskoczył na wilgotny piasek Jego stopy wryły się weń głęboko, były to
pierwsze ślady stopy ludzkiej na Wenerze. Tuż za doktorem wyskoczył delegat Ministerstwa
Kolonii Hipping, trzecim pułkownik Croops, czwarty inżynier Hobbs, który pomógł
wysiąść pięknej Arabelli, rozglądającej się ciekawie dookoła siebie. Nie upłynęło parę minut, a
już cała załoga rakiety opuściła jej wnętrze, wszyscy wciągnęli z ulgą i rozkoszą balsamiczne,
bogate w życiodajny tlen powietrze, które wydało im się znacznie gęściejsze aniżeli ziemskie.
Johnson wrócił pospiesznie do swojego laboratorium i powrócił trzymając w ręku metalowy
barometr.
Co ja widzę zawołał, strzałki aneroidu pokazują przeszło 1000 mm. ciśnienia.
1250 poprawił Hobbs spojrzawszy na podziałkę przyrządu, to znaczy, że Wenera
posiada bardzo wysoką, a więc i bardzo gęstą u powierzchni atmosferę. Na razie nie odczuwamy
tej poważnej różnicy w ciśnieniu, lecz kto wie czy nasze płuca wytrzymają to na dłuższą metę.
Uf, jak gorąco i parno, narzekała piękna Arabella Słońce pali tu niemiłosiernie, całe
szczęście że go wcale nie widać spoza gęstych obłoków.
Mister Johnson ze swej strony pobiegł na sam brzeg morza i zaczerpnął w dłoń wody, a
skosztowawszy jej zawołał:
Ocean zawiera tu znacznie mniej soli, aniżeli ziemski, co najwyżej 0,2%. Jeszcze jeden
dowód, że Wenera jest znacznie młodsza od kuli ziemskiej, co by się zgadzało z teorią Fay a o
powstaniu układu planetarnego. Jaka szkoda, że nauka nie rozstrzygnęła ostatecznie tej kwestii.
Każdy z przybyszów na nową planetę notował swoje pierwsze wrażenia, wszyscy po kolei
sprawdzali obserwacje Johnsona; skonstatowano, że woda morska była bardzo ciepła,
temperatura jej wynosiÅ‚a 32° C.
Te pobieżne badania i obserwacje przerwał pułkownik Croops, który wetknął w wilgotny
piasek drzewce od flagi Stanów Zjednoczonych i ustawił w wojskowym ordynku całą załogę
rakiety, nie wyłączając margrabiny Arabelli i pokojówki Fanny. Oznajmił on uroczyście, że
obejmuje nowo odkryty świat w posiadanie Unii i wezwał wszystkich obecnych do odśpiewania
hymnu narodowego. Radca Hipping dodał od siebie, że na podstawie udzielonego mu mandatu,
uważa te ziemie za kolonie Stanów i ma nadzieje, że jego towarzysze będą go uważali za
gubernatora, sprawującego tutaj władzę cywilną.
Co za parada zaśmiał się Hobbs pamiętam, że Krzysztof Kolumb także był mianowany
gubernatorem Ameryki, także przez siebie odkrytej, ale go zazdrośni rywale zamknęli w
więzieniu. Mam nadzieję, kochany radco, że nikt z nas nie zgotuje panu podobnego losu. Poddaję
się pokornie pod pańską gubernatorską władzę dodał z uśmiechem podając rękę Hippingowi.
Hip, hip, hurra! okrzyk ten powtórzony trzykrotnie przez całą załogę rakiety, zakończył
tÄ™ uroczystÄ… chwilÄ™.
Inżynier Hobbs zaczął zastanawiać się mad tym, jak ułożyć najbliższy program działania. W
porozumieniu z kolegami postanowiono zatrzymać się na dłużej w tym dogodnym punkcie
wybrzeża, skąd rakieta mogła łatwo wystartować do ponownego lotu. Zamierzano rozpocząć
badania naukowe. W tym celu podzielono załogę na trzy oddziały, naukowcy mieli założyć w
pobliżu małe obserwatorium meteorologiczne w składzie osobowym następującym: przyrodnik,
mister Johnson i astronom Harting.
Inżynier Hobbs w towarzystwie doktora Norskiego mieli udać się w głąb lądu dla badań
chemiczno geologicznych, towarzyszyć im miało dwóch uzbrojonych strażników w osobach
margrabiego i Dicka, Arabella i pokojówka miały poprowadzić sprawy gospodarcze. Wszystkim
obrzydły do niemożliwości konserwy i wzdychano do jakiejś świeżej pieczeni, choćby z jakiej
wielkiej jaszczurki, jeśli innej zwierzyny nie da upolować się myśliwym. Lotnik i dwaj
Generated by Foxit PDF Creator © Foxit Software
http://www.foxitsoftware.com For evaluation only.
pomocnicy mieli czuwać nad bezpieczeństwem uczonych i samej rakiety. Na szczęście zabrano
dostatek broni i amunicji można więc było łatwo obronić się od napaści potworów, które
[ Pobierz całość w formacie PDF ]