[ Pobierz całość w formacie PDF ]

pozbawionym uczucia głosem. - Miałam na dzieję, że przynajmniej mnie
powiesz  dzień dobry".
Jak zwykle w takich chwilach, tak i tym razem zły czarodziej zacisnął
palce na gardziołku Tessy. Nawet gdyby jej życie od tego zależało, to i
tak nie mogłaby się odezwać.
- Na pewno powie, ale nie w tej chwili - Ronnie pospieszyła córeczce na
ratunek.
- Mam nadzieję. - Hilary wzruszyła ramionami.
Odwróciła się i w tym momencie zobaczyła nadchodzącego Kela. Jej
twarz natychmiast rozjaśniła się uśmiechem, a rysy złagodniały.
- Cześć, braciszku! - zawołała. - Mieliście dobrą podróż?
- Bardzo dobrą.
- Zwietnie że przyjechałeś, bo... - zaczęła Hilary, lecz Kel nie zwracał na
nią uwagi.
Pogłaskał Tessę po jasnej główce.
- Zlicznie wszystkich przywitałaś, królewno - pochwalił. - Trzeba ci
wiedzieć, że bardzo się cieszymy z twojego powrotu. Twojego i mamusi.
181
- Zobacz, mamusiu, jak tu pięknie - szeptała Tessa do matczynego ucha,
gdy jechali samochodem do domu.
Była rozradowana i taka szczęśliwa, że Ronnie musiała ją natychmiast
pocałować w sam czubek zadartego noska.
- Mów głośniej, Tesso - upomniała ją siedząca za kierownicą Hilary. -
Wszyscy chcemy usłyszeć, co masz do powiedzenia.
- Daj jej spokój, Hilary! - ofuknął ją Kel.
- Ja tylko chciałam jej pomóc - usprawiedliwiała się Hilary. - Trzeba
Tessę przywrócić do rzeczywistości. Nie możecie jej ciągle rozpieszczać.
- Zostaw ją w spokoju - powtórzył ostro Kel. - To pierwszy dzień Tessy w
domu. Najpiękniejszy prezent gwiazdkowy, jaki dała tatusiowi. Prawda,
królewno?
Tessa zdecydowanie kiwała główką. Słowa Hilary wywołały popłoch, ale
to, co powiedział tatuś, przywróciło szczęśliwy uśmiech na jej śliczną
twarzyczkę. Tatuś jest duży i silny i obroni ją przed całym światem. Przed
ciocią Hilary... Nawet przed złym czarodziejem. Wcale nie przestał jej
kochać, skoro cieszy się z jej przyjazdu.
Tessa marzyła o tym, żeby mamusia i tatuś znów byli razem, żeby mogła
co rano przybiegać do ich łóżka na przytulanki. Modliła się o to
codziennie. Razem z Nicholasem. I jej życzenie spełniło się!
Na wszelki wypadek Tessa rozejrzała się dookoła. Musiała się upewnić,
że to się dzieje naprawdę, a nie we śnie. Co za szczęście! Nicholas też
przy niej był. Cały jej świat wrócił razem z nią do domu.
Dom w Regina Downs był tak samo piękny jak za-
182
wsze. Ogromna, biała budowla, do której z biegiem lat dodawano coraz to
nowe skrzydła, aż rozrosła się tak, że w tej chwili mogła pomieścić nie
tylko całą wielką rodzinę, ale jeszcze grono przyjaciół.
Za domem płynął strumyk, a obok Regina Warrender urządziła swój
ogród. W tamtych czasach zakładanie ogrodu na czerwonej pustyni,
choćby nawet nad strumieniem, wydawało się czystym szaleństwem, lecz
Regina potrafiła postawić na swoim. Jej ogród i jej dom przetrwały
najgorsze burze, a imię tej kobiety pozostało w pamięci pięciu pokoleń. I
nic nie wskazywało na to, żeby miała zostać zapomniana.
- Ależ tu pięknie - westchnęła Ronnie.
Ty jesteś piękniejsza, pomyślał Kel, obserwując spod oka rozjaśnioną
twarz żony.
W białym kostiumie, ze złotymi włosami związanymi wstążką,
wyglądała jak krucha laleczka z porcelany. Postanowił obchodzić się z
nią bardzo delikatnie.
Obiecał sobie, że będzie ją rozpieszczał jak Tessę i chronił jak najdroższy
skarb.
- Zaprowadzę was do pokojów - oznajmiła Hilary, ledwie stanęli na
ganku. Koniecznie musiała okazać wszem i wobec, że ona jest tu
gospodynią.
- Nie trzeba - odparł stanowczo Kel. - Dopilnuj raczej, żeby podano nam
coś do jedzenia.
- Tessie przygotowałam pokój naprzeciwko pokoju Ronnie -
poinformowała go nieco zbita z tropu Hilary.
Kel przeszył siostrę ostrym wzrokiem.
- Tessa sama wybierze sobie pokój - powiedział tonem nie znoszącym
sprzeciwu.
183
A co będzie ze mną, pomyślała Ronnie. Hilary zachowuje się tak,
jakbyśmy z Tessą były w tym domu tylko gośćmi. A przecież ustaliliśmy
z Kelem, że wracam na zawsze. Jak ja tu będę żyć?
- Nie pozwól się wyprowadzić z równowagi - szepnął jej do ucha Kel, gdy
Hilary poszła do kuchni wydać dyspozycje w sprawie lunchu. - Ona ma
dobre intencje, tylko... [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zboralski.keep.pl