[ Pobierz całość w formacie PDF ]

to nasza  przykrywka przed obnażeniem swojej słabości i nie-
doskonałości. Chcemy w ten sposób zachować dobre samopo-
czucie. Dlatego od dzisiaj nie oceniaj ludzi powierzchownie, bo
może w tym, że ktoś ma zły dzień i Ci się oberwało, nie było
Twojej winy? Nastąpiło tylko przeniesienie emocji?
Innym powodem, dla którego atakujemy ludzi, jest brak
umiejętności rozpoznania swojej emocji, co powoduje naszą
gwałtowną reakcję służącą do tego, abyśmy mogli skontak-
tować się z otoczeniem. Dajemy sygnał innym, że czegoś nie
rozumiemy, ale nie jesteśmy tego świadomi. Każdy z nas,
gdy czegoś nie potrafi zrozumieć, wpada w szał, bo czuje się
bezradny. Nieraz nie umiałem nazwać przyczyn swojego roz-
drażnienia, byłem zdenerwowany, a nie wiedziałem dlaczego.
To moja podświadomość próbowała mi coś przekazać, tylko
ja nie byłem uświadomiony i nie obejmowałem tego przekazu
świadomością.
154
Uświadomienie emocji
Może te rozważania są zagmatwane, ale warto zrozumieć, że
czasem jesteśmy zbyt tchórzliwi, aby świadomie okazać swo-
ją słabość, wstyd czy lęk, więc robimy  przykrywkę w postaci
złości.
Uczmy się rozumieć siebie i wyrażać złość delikatnie i spo-
kojnie, aby objąć swoje życie pełną świadomością; abyśmy
nie byli zaskakiwani przez samych siebie. Zawsze też miej-
my w świadomości, że nasze bodzce nie idą w kosmos, a my
nie mieszkamy na Księżycu. Kształtujemy dzieci naszym za-
chowaniem  dawajmy im dobry przykład. To nie jest łatwe,
mało kto umie to zrobić  aby spokojnie i z życzliwością po-
wiedzieć drugiej osobie, że jest teraz zły i rozdrażniony. Do
tego potrzeba umiejętności miłości.
Nieinwazyjne przekazywanie swoich negatywnych emocji
wymaga także umiejętności ich rozpoznania. A to przymu-
sza do bezwzględnego uświadomienia. Nie chcemy zastana-
wiać się i analizować własnych stanów emocjonalnych, bo nie
chcemy już wkładać wysiłku w nasze życie. Czy wiesz, skąd
wzięły się nasze formy okazywania emocji? Tak jak wszystko
inne, poprzez wychowanie i wzorce społeczne. To środowisko
nauczyło Cię wyrażać złość, lęk, agresję, a nawet miłość. No
właśnie, tu jest klucz do naszego obecnego zachowania. Teraz
zrozumiałem, dlaczego jedni ludzie potrafią tak pięknie wyra-
żać swoje uczucia, a inni są  zimni . To wzorce z dzieciństwa
i otoczenia, wzorce wyrażania podstawowych pozytywnych
uczuć, takich jak miłość, życzliwość, a także negatywnych 
takich jak złość czy lęk. Jeśli w domu nie zaznawałem miłości,
to jak mam ją przekazać innym w dorosłym życiu?
Czy pamiętasz, jak w Twoim otoczeniu wyrażano złość? Jak
robili to rodzice czy opiekunowie? Czy ta metoda jest Twoim
zdaniem poprawna? Warto ją kopiować, czy też lepiej jej uni-
kać? Zastanów się i nie czytaj przez chwilkę&
155
Sławomir Luter
Namawiam w tej książce do ciągłego, głębokiego rozumienia
siebie i własnych przeżyć, bo daje to szansę zakomunikowa-
nia otoczeniu głębszej prawdy o sobie bez wyrażania złości.
Walczmy z automatycznym reagowaniem i okazywaniem iry-
tacji, gdyż staniemy się jak radar, który będzie umiał odbie-
rać tylko negatywne fale, pomijając pozytywne.
To jest straszne, co się dzieje z ludzmi, nawet z tymi, którzy
jeszcze niedawno się kochali. Teraz jak sępy tylko czekają na
potknięcia swoich partnerów i bliskich, aby mieć pretekst do
zaatakowania ich, by odebrane bodzce obrony przerobić na
złość i jak tylko to możliwe,  wyżyć się maksymalnie i poni-
żyć, aby dowieść swojej wyższości i tego, że jest się lepszym.
Teraz ścisz głos, uspokój myśli i włącz analizatory. Czy potra-
fisz w spokoju, bez przesadnych emocji, wyrazić, co Cię boli,
co Cię zdenerwowało? Umiesz znalezć w sobie te emocje i wy-
czuć, kiedy Cię ogarniają? Potrafisz wsłuchać się w swoje cia-
ło i całe wnętrze? Gdy ktoś Cię zrani, powiedz mu w spokoju:
 To, co mówisz, rani mnie, ale wiem, że nie chciałeś, bo jesteś
zdenerwowany&  . Potrafisz?
Pomyśl, warto poświęcić teraz trochę czasu na chwilę reflek-
sji, bo emocje to klucz do udanego życia, do serca swego i ser-
ca innego.
Teraz jest czas, aby spojrzeć na swoje postępowanie oraz na-
stawienie. Przyznajmy w milczeniu, że nie zawsze rozumiemy [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zboralski.keep.pl